Kymco Vitality 2T

drverde

Jako że pisałem już raz o moim skuterku (: napisze jeszcze raz.

Więc tak aktualnie posiadam ( a raczej reperuje się po wypadku ) skuter firmy kymco , model Vitality.

Jego parametry techniczne są szeroko opisane w internecie więc chyba niema najmnijszego sensu przytaczać jego parametrów, więcej powie google.

Bardziej opisze swoje z życia wzięte opisy.

Więc tak skuter jak na swoją cene, dwa lata temu zapłaciłem 5500 zł i jest warty każdej złotówki.
Z poczatku na zablokowanym skuterze v-max w okolicach lekko 50 km.h okazionalnie kilka razy sprawdziłem, lecz nie opłaca się taka jazda z kilkunastu powodów, miedzy innymi pomijając aspekty techniczne silnika, to poprostu zablokowany silnik zjada więcej paliw aniż jedzie - tak to można ujać, chodzi tutaj o rozwijanie v-maxa. Więc najlepiej średnio jeżdzić 40 - 45 km/h wtedy spalanie jest jako tako do naszej jazdy.
Po odblokowaniu dokładnie na 1100 km, skuter osiąga prędkość około 70 km.h przy mojej wadze około 90 kilku kilo. Dziewczyna, która waży hmm sam nie wiem ale nie wiecej niz 40 - 50 kg ? no może w granicach 50 kilo powiedzmy praktycznie zamknela licznik, choć miała z wiatrem jak to się mówić. Osobiście na mocnym katowaniu ze mna vitalitka jechała powyzej 70 km/h z tzw wiatrem. Lecz nie okłamujamy się wtedy spalanie do osiągów jest co najmniej słabe, zbyt dużo pali , naprawde wnet powyżej 4 l / 100 km, więc srednia prędkość z jaką staram się jeżdzić to 60 - 65 km/h wtedy zemna osobiście vitalitka jest najbardziej oszczędna do prędkości.
Przyspieszenie jak na skuter do 49 ccm, jest naprawdę dobre. Może nie rwiemy gumy na asfalcie jak ruszamy ze swiatel, ale naprawdę da się zostawić co niektore auta z tyłu, więc niema co się bac ze kierowcy będa trąbić na nas bo nas zskuter zbiera się do jazdy, a już trzeba hamować bo następne światła. Osobiście w mieście jezdze pasami tak zwanymi szybszymi i nie boję się i ba nei słysze trąbienia że spowalniam ruch w mieście.
Odnośnie ogólnej jazdy, naprawdę robie ( poki nie było wypadku) dziennie jeśli pogoda i czas dopisały sporo kilometrów. Jazda samemu to coś chyba rzadko spotykanego , jesli chodzi o przejechaniu okolo 80 km nic nas nie boli no może po za 4 literami od siedzenia :), ale niemamy problemów z bolącym kręgoslupem nogami itp rzeczami ( moj wzrost okolo 184 cm ) więc nie jestm taki maly. Jazda we 2 osoby tez jest do zniesienia, osobiscie z kolega roblismy po 70 jednorazowo we 2 osoby i nic nas nie bolalo, a prowadzenie jest kąfortowe, jak i miejsce dla 2 osoby jest naprawde sporo można pisac SMSy pić, i co tylko nam się podoba mamy sporo miejsca :).
Kufer, bo musze wspomnieć jest naprawdę spory mieści mi się kask i jeszcze zostaje troche miejsca by schować kilka komórek, i innych mniej lub bardziej przydatnych rzeczy, do rozmiarów około komórkowych, nie mówiąc już że jesli pod siedzeniem niemamy kasku można tam całkiem sporo upchnac przedmiotów, a o zalanienie niemamy się co martwic gdyż w kufrze jest specialny otwór, gdzie spływa ciecz, zawsze można nalać pod kufer wody i wszytko nam spłynie :).
Przyrządy potrzebna do jazdy czyli roznego rodzaju przłączniki i oznaczenia są umiejscowione bardzo czytelnie. Brak zbędych bajerów, co dzięki prostocie jest bardzo np u mnie dużym plusem. Na kokpicie kierownicy widzimy 4 duże diody, a raczej wskażniki czyli po lewej i prawej stronie kierunkowskazy, które migają się po włączeniu danego kierunku, dzięki temu wiemy czy nas zkierunkowskaz jest włączony czy nie plus do tego słyszymy tak zwane czpykanie, któe tez sygnalizuje włączenie kierunkowskazu. Dalej w srodku mamy diode od swiatel ja to nazwyam szerokich :) , gdyż mam zakręconą mocnijszą zarówke na przodzie i po właczeniu swiatel tak że owa diodka się swieci widzę wszytko po całej szerokosci , z tym że nie na długą odleglość. Dalej mamy diode od wskażnika oleju. Dioda zaswieca nam się gdyz stan oleju jest zbyt niski i przy wlanczaniu silnika, by po kilku sekundach zgasnąć, co jest normalnym zjawiskiem. Gorzej jak by nam ta diodka zaswieciła się w trasie :).
Przełączniki podobnie jak oznaczenia swietlne na kokpicie są jasne i czytalne.
Dodatm że w kymco jak w niektorych skuterach trzeba samemu zapalić sobie swiatla, a nie jak czesto juz widzimy swiatla wlanczają się automatycznie przy zapalniu skutera. Z jednej stronie to dobrze, gdyż jesli mamy słpszy akumulator, a chcemy palić np ze startera mamy większe prawdopodobieństwo że silnik nam odpali, gdyż nie mamy alączonego oświetlenia, wada taka że treba pamiętac o włączeniu swiateł. Oczywiście nic ei stoi na przeszkodzie zawsze mieć przełączonego przstryczka na swiatla ;) .
Zegary, chodzi tutaj o rarcze od prędkośi :) jest czytelnia mamy skale km jak i mil. Wykaslowane do 80 km/h co jest wystarczająco sporo dla fabryczego modelu, napewno nie zabraknie nam skali przy normalnej jezdzie. Plusem np jak dla mnie jest cyfrowy zegarek, na ktorym widnieje godzina.
Wady .. jak kazdy model chyba i tak ten musi mieć wady, a wada jest nie miara, w zależnosci jak kto na to patrzy, przekłamujący wskaźnik paliwa, który czasem pokazuje jak mu się chce. Ogólnie chodzi o to że po zatankowaniu na full, czyli do korka, wskazóka jest ponad miarke , i tak może ona być przez długi czas i nagle np spaśc na poł baku lub niżej. Jeśli nasza wskazówka jest na najnisze kreseczce, w vitalice nie oznacza to konca jazdy, zazwyczaj zostaje nam jeszcze kolo pol do 07 l beznyzny co spokojnie jak dla mnie starcza do dojechaniu do CPNa.
Teraz odnośnie tak zwanego odgłosu - pomruku silnika. Jak wiadomo vitality o ktorym pisze jest to skuter o silniku do 49 ccm, z okolo 5konmi z tego co pamietam. Więc głoś fabryczny, co tu mowić z daleka słychać ze jedzie to kolejny skuter, choć przyznam się ze po okolo 4000 km przejechanych silnik zmienił troche głoś , bardziej tutaj chyba chodzi o tłumik, który chyba się wyrabić zacząl i do tej pry się wyrabia, gloś zmienia się z tak zwanej suszarki, odkurzacza, no rożne chodzą nazy na bardziej coś przypominającego odgłoś motocykla. Osobiście po przejechaniu 14 000 km, odgloś slinika, zwłasza jak już wejdzie na te wysokie obory jest już zblizony do takiego z motocykla, ( wina tłumika heeh bo troche przepala mi się ) .
Jeśli chodzi o tak zwane brum brum vmax i do przodu i tniemy wszystkich na skuterach do naszej pojemnosci mamy czym się pochawlić, spokojnie możemy startowac fabrycznym kymco, do sporej masy skuterów i ze tak powiem prześcigniemy je i ba bez problemów zostawimy ich w tyle. Dotyczy to głownie osób o mnijsze wadze niz ja - mniej problemów z tzw odejśćiem.

Jesli chodzi o tzw strun, triki to tak. Skuter jest dość spory i masywny ponad 100 kg wazy on z płynami, ale przy sposobach można spokojnie jechac na tylnim kole - ale uwaga byśmy nie przesadzili bardzo latwo go podrwać na tylne koło i przesadzić , wiem cos o tym. Jeśli chodzi o stawianie skutera na przedni kole to tutaj już jest troche większy problem, gdyz jak pisalem wazy on sporo i nie jest to typowy Sportowy skuter, lecz po dociązeniu przodu i stanowczym hablu na przednim hamulcu bedziemy stac, tutaj jzu latwiej go na kola stawiac :) tez cos wiem o tym. A dodatkowo dla miłośników wypraw po drogach mniej utwrdzonych, skuter posiada spore koła 14 cali ? o ile pamietam i wysoko dość podwozie ze tak się wyraze, więc jazda ala terenowa wchodzi w gre :), pamietajcie tylko ze to nie cross 8) .
No dodatkowo lusterka a bardziej ramie do ktorych sa przymocowane lusterka mogły by być kilka cm dlusze, no i dodatkowo niewiem jak u was, ale namnie fabryczne zaróweczki z przodu, chodzi mi o centralan zaróke jest fabryczna za słaba, lepiej kupić deka mocnijsza ( ja np tak zrobiłęm ) i powtórnie wyregulowac zarówke, efekt niebo ziemia.
Więc tak podsumowując posiadam kymco vitality 2T pojemność 49 ccm :) kolor niebieski i jestem bardzo zadowolony z niego. Nawet zastanawailem się po wypadku na kupno czegoś innego, lecz juz postanowilem jednak zostaje :wink: :wink:

[img]http://img16.imageshack.us/img16/2081/kymcovitality49ccm.jpg[/img]

[color=red][b]/// Jako, że autorowi się zasadniczo nie śpieszyło z zmianą rozmiaru zdjęcia, ja to zrobiłem :-D[/b][/color]

Vezyr

Yyy tyle jeździsz i nie wiesz jakie masz koła?No 14 to nie, tylko 12.Ogółe fajny opis, trochę błędów ort.

drverde

od okolo 4 miesiący męcze się z ubezpieczycielem, znaczy chodzi o to że sprawcą wypadku nie byłem ja lecz druga osoba która jechała autem, i wiadomo policja i tak dalej i tak dalej i dopiero teraz sprawa wychodzi na prostą więc pozapominałęm (: takich rzeczy jakie mam koła ...

Mateusz12311

Zmniejsz to zdjęcie.

konrad122091

troche duze jest to zdjecie zmiejsz je

arcio1

Fajna Vitalka, ale dołączam się do próśb :)

Ernest05

Ładna ta vitamina, ale ładniejsza, by była na mniejszym zdjęciu :P

Tzn. zmniejsz zdjęcia :)

Dawid575

nom fajna vitka 10/10

brian

ładna vitka, pasuje do niej ten kolor. 10/10

matiq9

Fajna. Szkoda tylko, że miałeś na niej wypadek

damian1322

No ładna jest nawet bardzo ale przydało by się ją trochę przerobić sportowy tłumik wygładzone nadkole inny filtr i od razu inny skuter;) JBC. to mam tecnigas next-r na sell ;)

ScoOter_MasterS

Fajna Vitalka tylko trochę mało zdjęć 8,5/10